Ile kosztuje szkolenie PRINCE2 Foundation i czy warto w nie inwestować? W skrócie: cena waha się od 2500 do 6000 zł, w zależności od formy szkolenia (online/stacjonarne), renomy dostawcy i dodatkowych benefitów. Ale czy to dużo? To zależy – jeśli traktujesz to jak kolejny certyfikat do kolekcji, to pewnie tak. Jeśli jednak szukasz systemowego podejścia do zarządzania projektami, które realnie zwiększy szanse powodzenia Twoich inicjatyw, to jest to jedna z lepszych inwestycji w Twoją karierę i firmę.

PRINCE2 Foundation – dlaczego w ogóle się tym zajmować?

Zanim przejdziemy do roztrząsania kosztów, zastanówmy się, po co komu kolejna certyfikacja. PRINCE2 (Projects IN Controlled Environments) to nie jest kolejny modny buzzword – to sprawdzona metodologia zarządzania projektami, która powstała w brytyjskim rządzie i przetestowana została w tysiącach organizacji. I tak, wiem co myślisz – „kolejna biurokratyczna procedura dla korporacyjnych moli”. Ale spokojnie, PRINCE2 w wersji Foundation to podstawa, która nie uderza w przesadną formalizację.

Dlaczego to działa? Bo PRINCE2:

• Daje wspólny język dla zespołu – wszyscy rozumieją, co znaczy „stage plan” czy „exception report”
• Minimalizuje ryzyko porażki projektu – a w startupach wiesz, że jeden poważny błąd może kosztować firmę
• Skaluje się – działa zarówno dla małych, jak i dużych projektów
• Jest elastyczny – można go dostosować do specyfiki branży

Rozkładamy koszty na części pierwsze

Przejdźmy do sedna – ile to właściwie kosztuje? Przygotowałem analizę, bo jak mawiam: „Sprawdźmy dane, zanim podejmiemy decyzję”.

Co jeszcze wpływa na cenę?

• Renoma dostawcy – Axelos, PeopleCert, lokalni dostawcy – każdy ma inną politykę cenową
• Dodatkowe materiały – niektóre firmy dorzucają książki, dostęp do społeczności alumni
• Terminowość – „last minute” bywa tańsze, ale czy warto ryzykować?
• Wielkość grupy – szkolenia zamknięte dla firm są zwykle droższe

Koszty ukryte – o czym jeszcze warto pomyśleć?

Bo przecież nie chodzi tylko o cenę szkolenia, prawda? Prawdziwy koszt to:

• Czas – 30-40 godzin na przygotowanie (a Twój czas jako CEO jest na wagę złota)
• Egzamin – około 1500-2000 zł dodatkowo, jeśli nie jest w pakiecie
• Materiały – oficjalny podręcznik PRINCE2 to kolejne 200-300 zł
• Podróż – jeśli wybierzesz szkolenie stacjonarne w innym mieście

Ale hej – nie traktuj tego jako kosztu, tylko inwestycję. Jak mawiał mój mentor: „Nie ma droższych szkoleń, są tylko tańsze porażki projektowe”.

Korzyści – co zyskujesz poza papierkiem?

Bo certyfikat to nie wszystko. Prawdziwe korzyści to:

Dla Ciebie jako lidera:

• Systemowe podejście do zarządzania ryzykiem – a w startupach ryzyko jest jak nieproszony gość na imprezie
• Narzędzia do podejmowania lepszych decyzji – bo „szybkie decyzje, powolne żale”
• Większa pewność w zarządzaniu budżetami projektowymi – a wiesz, jak to jest z budżetami w startupach

Dla Twojej firmy:

• Standaryzacja procesów – co jest kluczowe przy skalowaniu
• Lepsza komunikacja w zespole – bo wszyscy mówią tym samym językiem
• Większe szanse na wygranie przetargów – szczególnie z klientami korporacyjnymi
• Zmniejszenie kosztów porażek projektowych – a te w tech potrafią być bolesne

Czy to się zwróci? Analiza ROI

Zrobiłem szybkie obliczenia dla NexTech Solutions:

• Średni koszt opóźnienia projektu w naszej firmie: 50 000 zł
• Średnia liczba poważnych opóźnień rocznie: 4
• Zakładana redukcja dzięki PRINCE2: 50% (to ostrożne szacunki)
• Potencjalne oszczędności: 100 000 zł rocznie

Przy koszcie szkolenia 5000 zł – zwrot następuje po… 2,5 tygodnia. Nieźle, co?

Jak wybrać dobre szkolenie? Moje patenty

Przetestowałem różne podejścia i oto moje wnioski:

1. Sprawdź akredytację – czy dostawca ma prawa do szkoleń Axelos?
2. Przeanalizuj statystyki zdawalności – poniżej 90%? Czerwona flaga
3. Porozmawiaj z absolwentami – LinkedIn to Twoje narzędzie
4. Oceń praktyczność – czy case’y są bliskie Twojej branży?
5. Negocjuj – wiele firm da rabat przy zgłoszeniu kilku osób

Alternatywy – czy jest coś tańszego?

Jeśli 5000 zł to dla Ciebie zbyt dużo, rozważ:

• Materiały samodzielne – książki + egzamin to około 2000 zł, ale wymaga dyscypliny
• Webinary wprowadzające – często darmowe, ale to tylko wstęp
• Szkolenia wewnętrzne – jeśli masz w zespole certyfikowanego trenera

Ale ostrzegam – jak mówi stare powiedzenie: „Tanie szkolenie to często najdroższe szkolenie”.

Moja rekomendacja – co wybrałem dla NexTech?

Po analizie wybrałem szkolenie online z trenerem (4000 zł) z następujących powodów:

• Elastyczność – mogłem łączyć z podróżami
• Interakcja – live Q&A z doświadczonym praktykiem
• Wsparcie po szkoleniu – dostęp do grupy alumni
• Statystyki zdawalności – 98% w tej grupie

Po 6 miesiącach widzę konkretne efekty – redukcja opóźnień projektowych o 40%, lepsza komunikacja w zespole i… mniej stresu przy kluczowych decyzjach. Warto? Jak najbardziej.

Podsumowanie – czy PRINCE2 Foundation to dobry interes?

Jeśli szukasz magicznego certyfikatu, który sam z siebie zmieni Twoje projekty – odpuść. Jeśli jednak potrzebujesz systemowego podejścia, które:

• Zmniejsza ryzyko porażek
• Standaryzuje procesy
• Daje wspólny język zespołowi
• Skaluje się wraz z firmą

To 5000 zł to jedna z lepszych inwestycji w rozwoju firmy. Jak mawiam: „Testuj hipotezy, nie swoje ego” – PRINCE2 to narzędzie, a nie cel sam w sobie. Używaj z głową.

Piotrek

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.

Kim jestem?

Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.

Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.

Moje wartości

• Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
• Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
• Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
• Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
• Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności

Poza biznesem

Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.

Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.

Dlaczego ten blog?

„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.

Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”

Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.