Jeśli myślisz, że PRINCE2 to kolejny modny certyfikat, który wygląda ładnie w CV, ale nic nie wnosi do rzeczywistości – mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Dobra: masz rację, że podejrzewasz marketingową otoczkę. Zła: zupełnie nie masz racji co do wartości tej metodyki. PRINCE2 Foundation to narzędzie, które albo przyspieszy Twój biznes, albo boleśnie obnaży luki w zarządzaniu projektami. I właśnie dlatego warto je poznać.

Dlaczego PRINCE2, czyli jak uniknąć „project management theatre”

W świecie startupów często myślimy: „Jesteśmy zwinni, elastyczni, po co nam sztywne frameworki?”. Potem okazuje się, że nasz „zwinnie zarządzany” projekt przypomina bardziej improwizowany jazz niż dobrze zorganizowany koncert. Tylko że klienci rzadko lubią jazz, gdy płacą za symfonię.

PRINCE2 (Projects IN Controlled Environments) to nie kolejna biurokratyczna machina, tylko:

• Sprawdzona metodologia stosowana przez 85% firm z listy FTSE 100
• System, który można skalować i adaptować do potrzeb projektu
• Język komunikacji rozumiany globalnie
• Narzędzie do redukcji typowych błędów: brak jasnych ról, rozmyte cele, brak kontroli zmian

Case study z własnego podwórka

Gdy dwa lata temu w NexTech wdrożyliśmy elementy PRINCE2 w kluczowym projekcie, czas realizacji skrócił się o 30%, a liczba zmian wymagań spadła o połowę. Najbardziej zaskakujące? Zespół był bardziej zadowolony, bo wreszcie każdy wiedział, co ma robić i po co.

Co oferuje szkolenie PRINCE2 Foundation?

Standardowe szkolenie to nie jest kurs, gdzie dostajesz suchą teorię i życzymy miłego dnia. Kompleksowa oferta powinna zawierać:

Czego konkretnie się nauczysz?

• 7 zasad – nie są sugestiami, tylko fundamentami skutecznego zarządzania
• 7 tematów – od biznesowego uzasadnienia po zarządzanie ryzykiem
• 7 procesów – mapowanie projektu od inicjacji do zamknięcia
• Dostosowanie metodyki – jak nie dać się zwariować i zachować elastyczność

Dla kogo jest PRINCE2 Foundation?

Jeśli zarządzasz projektami (a w startupie kto tego nie robi?), to pytanie powinno brzmieć raczej: „Dlaczego jeszcze nie masz tego certyfikatu?”. Szczególnie warto rozważyć szkolenie, gdy:

• Twoje projekty często przekraczają budżet lub deadline’y
• Zespół narzeka na brak jasnych celów i odpowiedzialności
• Klienci są niezadowoleni z jakości dostarczanych rozwiązań
• Chcesz konkurować z większymi graczami na rynku międzynarodowym
• Planujesz skalować biznes i potrzebujesz powtarzalnych procesów

Mit do obalenia: PRINCE2 tylko dla korporacji

To najczęstsza obiekcja, którą słyszę. Prawda? PRINCE2 powstał dla rządu brytyjskiego, gdzie efektywność to nie modne hasło, a konieczność. W startupie nie masz budżetu na błędy – właśnie dlatego potrzebujesz kontroli nad projektami.

Jak wygląda egzamin i jak się przygotować?

Egzamin PRINCE2 Foundation to 60 pytań w 60 minut. Brzmi strasznie? Tylko jeśli nie przygotujesz się solidnie. Zdawalność na naszych szkoleniach to 98%, ale nie dlatego, że jest łatwo – tylko dlatego, że uczymy, aż zrozumiesz.

Kluczowe wskazówki:

• Nie ucz się na pamięć – zrozum zasady i logikę metodyki
• Rozwiązuj testy próbne – minimum 500 pytań przed właściwym egzaminem
• Skoncentruj się na praktycznych przykładach – sucha teoria szybko wylatuje z głowy
• Nie zostawiaj nauki na ostatnią chwilę – mózg potrzebuje czasu na przetworzenie informacji

Ile to kosztuje i jaki jest zwrot z inwestycji?

Ceny szkoleń z egzaminem zaczynają się od 2500 zł netto. Dla porównania – średni koszt tygodniowego opóźnienia projektu w IT to 10 000 zł. Rachunek jest prosty: jeśli PRINCE2 pomoże uniknąć jednego takiego opóźnienia rocznie, inwestycja zwraca się kilkukrotnie.

Ale prawdziwy ROI to:

• Większa pewność w zarządzaniu kompleksowymi projektami
• Lepsza komunikacja w zespole i z klientami
• Wzrost reputacji firmy na rynku
• Możliwość konkurowania o większe, międzynarodowe projekty

Jak wybrać dobre szkolenie PRINCE2?

Rynek jest pełen ofert, ale nie wszystkie są warte Twojego czasu. Oto czerwone flagi, na które warto zwrócić uwagę:

• „Gwarantowane zdanie egzaminu” – to niemożliwe, chyba że egzamin jest ściągą
• Trener bez doświadczenia praktycznego – teoria bez praktyki to jak nauka pływania na sucho
• Brak polskich materiałów – chyba że płynnie posługujesz się biznesowym angielskim
• Zbyt niska cena – jakość ma swoją cenę, a wiedza to nie towar masowy

Co wyróżnia naprawdę dobre szkolenie?

• Trenerzy z certyfikatem PRINCE2 Practitioner i doświadczeniem w realnych projektach
• Małe grupy (max 12 osób) – żadnej nauki na zasadzie „taśmowej”
• Dostęp do wsparcia po szkoleniu – bo pytania często pojawiają się dopiero w praktyce
• Przykłady z Twojej branży – zarządzanie projektem IT to nie to samo co budowa mostu

Podsumowanie: czy PRINCE2 Foundation to must have?

Jeśli traktujesz zarządzanie projektami poważnie – tak. Jeśli uważasz, że „jakoś to będzie” – prawdopodobnie też tak, tylko jeszcze o tym nie wiesz. PRINCE2 to nie magiczna różdżka, która rozwiąże wszystkie problemy, ale potężne narzędzie, które:

• Daje wspólny język i strukturę pracy
• Zmniejsza ryzyko kosztownych błędów
• Zwiększa przewidywalność wyników
• Buduje zaufanie klientów i inwestorów

Największą zaletą? Możesz dostosować metodykę do swoich potrzeb. To nie religia – nie musisz ślepo wierzyć we wszystkie dogmaty. Ale warto znać zasady, zanim się je złamie.

PS. Jeśli nadal uważasz, że PRINCE2 to strata czasu, mam dla Ciebie wyzwanie: przeanalizuj swoje ostatnie 3 projekty i policz, ile czasu i pieniędzy straciłeś przez brak jasnych procesów. Potem podejmij decyzję.

Piotrek

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.

Kim jestem?

Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.

Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.

Moje wartości

• Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
• Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
• Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
• Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
• Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności

Poza biznesem

Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.

Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.

Dlaczego ten blog?

„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.

Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”

Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.