Jeśli szukasz szybkiej odpowiedzi: cena egzaminu PRINCE2 Foundation w 2025 roku waha się od 1200 do 2200 PLN, w zależności od wybranej akredytowanej organizacji, formy egzaminu (online/stacjonarnie) oraz pakietu szkoleniowego. Ale jeśli myślisz, że to koniec dyskusji o kosztach, to gratuluję naiwności – w końcu w zarządzaniu projektami diabeł tkwi w szczegółach, a cena to tylko wierzchołek góry lodowej.
Dlaczego PRINCE2 Foundation w 2025? Bo świat nie zwalnia
W moim startupie od lat stosujemy różne metodyki zarządzania projektami, ale PRINCE2 ma to „coś” – strukturę, która nie dusi kreatywności, ale daje ramy, gdy chaos próbuje przejąć ster. W 2025 roku, gdy tempo zmian technologicznych przypomina rollercoaster na sterydach, certyfikat PRINCE2 Foundation to nie tylko papierek, ale narzędzie przetrwania.
Rozbijamy koszty na czynniki pierwsze
Pamiętasz, jak w szkole uczyli nas rozkładać funkcje na czynniki? Czas zastosować tę wiedzę w praktyce. Koszt PRINCE2 Foundation to nie tylko opłata za egzamin – to pełny ekosystem wydatków:
- Egzamin podstawowy: 1200-1800 PLN (wersja online zwykle tańsza)
- Materiały szkoleniowe: 300-800 PLN (jeśli nie chcesz uczyć się z pirackich PDF-ów)
- Szkolenie przygotowujące: 1500-5000 PLN (w zależności od renomy trenera)
- Egzamin poprawkowy: 600-1000 PLN (bo optymizm jest piękny, ale statystyki mówią, że 15% osób oblewa za pierwszym razem)
- Koszty ukryte: czas, kawa, potencjalna terapia po zderzeniu z brytyjską biurokracją metodyki
Porównanie cenowe 2025 – tabela, bo kochamy dane
Dostawca | Cena egzaminu (PLN) | Szkolenie online | Dodatkowe benefity |
---|---|---|---|
PeopleCert | 1750 | 2500 | Darmowy egzamin poprawkowy |
AXELOS | 1950 | Brak | Oficjalne materiały w cenie |
Local Training Provider | 1200-1500 | 1500-4000 | Wsparcie mentora |
Online vs stacjonarnie – wojna formatów
W 2025 roku wciąż toczymy świętą wojnę między zwolennikami egzaminów online a tradycjonalistami. Z mojego doświadczenia:
- Online: Tańsze (o 15-20%), wygodniejsze (zdajesz w piżamie), ale… łatwiej o „wpadki techniczne”.
- Stacjonarnie: Droższe, bardziej stresujące (kto lubi być obserwowany?), ale masz pewność, że internet nie padnie w połowie egzaminu.
Jak nie przepłacać? Sprytne strategie
Prowadząc firmę, nauczyłem się jednego: zawsze pytaj o zniżki grupowe. Oto moje sprawdzone sposoby na optymalizację kosztów:
- Early bird: Zapisz się 3 miesiące wcześniej – oszczędzisz nawet 20%.
- Bundle: Pakiet Foundation + Practitioner wychodzi taniej niż osobno (nawet o 30%).
- Grupa: Zorganizuj szkolenie dla całego zespołu – ceny negocjujesz z pozycji siły.
- Second-hand books: Oficjalne podręczniki z poprzedniej edycji różnią się tylko numerem strony – a kosztują połowę.
Czy warto? Rachunek ekonomiczny dla pragmatyków
Zanim wydasz złotówkę, policzmy ROI:
- Średnia podwyżka po certyfikacie: 15-25% (dane z raportu PMI 2024)
- Wzrost szans na awans: 3x (dla ról project management)
- Wartość dla startupu: Bezcenna, gdy musisz wytłumaczyć inwestorom, że Twój chaos ma metodę
W moim przypadku inwestycja zwróciła się w 4 miesiące – ale to nie była magia, tylko umiejętne wpisanie certyfikatu w negocjacje kontraktu z nowym klientem.
Najczęstsze pułapki finansowe (na których sam się nabrałem)
Ostrzegam, bo głupio się przyznać, ale:
- „Darmowe” materiały: Pół biedy, jeśli są po prostu nieaktualne. Gorzej, gdy zawierają błędy merytoryczne.
- Egzaminy z podejrzanych źródeł: Jeśli cena jest „zbyt dobra, by była prawdziwa” – prawdopodobnie nie jest prawdziwa.
- Ukryte koszty wersji online: Niektóre platformy wymagają dodatkowych opłat za specjalne oprogramowanie.
Alternatywy – bo PRINCE2 to nie jedyna gra w mieście
Dla równowagi powiem, że PRINCE2 nie jest jedyną opcją. Rozważ też:
- PMI CAPM: Tańsze (około 1000 PLN), ale bardziej ogólne
- Scrum.org: Jeśli pracujesz w agile’u, może być bardziej praktyczne
- ITIL: Dla fanów zarządzania usługami IT
Ale szczerze? Jeśli potrzebujesz metodyki, która działa zarówno w korpo, jak i w startupowym chaosie, PRINCE2 wciąż jest nie do pobicia.
Podsumowanie – czy to inwestycja, czy wydatek?
W biznesie, jak w życiu – wszystko zależy od kontekstu. 2000 PLN to może być zarówno strata pieniędzy, jak i najlepsza inwestycja w karierę. Różnica tkwi w tym, czy potrafisz wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce, czy certyfikat będzie tylko kolejnym PDF-em w folderze „CV”.
Ja po latach mogę powiedzieć jedno: PRINCE2 Foundation to jak dobra polisa ubezpieczeniowa – dopóki jej nie potrzebujesz, wydaje się zbędnym wydatkiem. Ale gdy projekt zaczyna się walić, a Ty wiesz dokładnie, który proces należy uruchomić – wtedy doceniasz każdą wydaną złotówkę.
Decyzja należy do Ciebie. Tylko pamiętaj – w 2025 roku nie certyfikaty są najważniejsze, ale to, co z nimi zrobisz. No chyba że jesteś konsultantem – wtedy im więcej certyfikatów, tym lepiej. Ale to już temat na inny artykuł.
Related Articles:
- „PRINCE2 Foundation ważność certyfikatu – o czym warto pamiętać”
- „Certyfikat PRINCE2 Foundation – wszystko co musisz wiedzieć przed decyzją”
- „Egzamin PRINCE2 Foundation bez szkolenia – czy to możliwe?”
- „PRINCE2 Foundation egzamin – pytania, na które musisz znać odpowiedź”
- „PRINCE2 Foundation – szkolenie z egzaminem, które naprawdę się opłaca”
- „Certyfikat PRINCE2 cena – czy ta inwestycja się zwraca?”

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.
Kim jestem?
Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.
Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.
Moje wartości
- Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
- Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
- Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
- Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
- Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności
Poza biznesem
Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.
Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.
Dlaczego ten blog?
„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.
Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”
Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.