Jak mówić „nie” klientom i zarządowi (bez kończenia jako persona non grata)
Mówienie „nie” w biznesie to jak granie w rosyjską ruletkę z pięcioma nabojami w bębenku – statystycznie rzecz biorąc, ktoś zawsze będzie niezadowolony. Ale paradoksalnie, sztuka odmawiania to jedna z najważniejszych kompetencji lidera. W NexTech nauczyliśmy się, że mówienie „tak” wszystkiemu to prosta droga do: a) wypalenia zespołu, b) rozmycia produktu, c) bankructwa. W tym artykule pokażę, jak odmawiać z klasą, zachowując relacje i zdrowie psychiczne.
Dlaczego CEO powinien być mistrzem odmawiania?
W startupowym świecie panuje romantyczna wizja, że trzeba być elastycznym i zgadzać się na wszystko. To bzdura. Oto twarde dane z naszego podwórka:
- 62% feature’ów dodanych „na życzenie ważnego klienta” nigdy nie było używanych przez innych
- Projekty „strategiczne” zarządu zajmowały 40% czasu zespołu, dając 3% przychodu
- Każde „tak” dla niepriorytetowego zadania oznaczało „nie” dla czegoś ważnego
Jako CEO masz dwa podstawowe zasoby: czas i uwagę zespołu. Ich alokacja decyduje o życiu lub śmierci firmy. Dlatego odmawianie to nie opcja – to obowiązek.
Case study: Jak „nie” uratowało nasz produkt
W 2021 roku nasz największy klient (27% przychodu) zażądał customowego modułu, który kompletnie nie pasował do naszej roadmapy. Zespół sprzedaży błagał o zgodę. Marketing już widział case study. Ja widziałem 3 miesiące pracy 5 developerów i techniczny dług na lata.
Odpowiedź brzmiała: „Zrobimy to, jeśli pokryje koszty 12-miesięcznego rozwoju i utrzymania”. Przeliczyliśmy – potrzebowaliśmy 4x większego kontraktu. Klient się wkurzył, ale… po 2 miesiącach wrócił i zamówił standardowe rozwiązanie. Dziś ten moduł leży na cmentarzu nieużywanego kodu, a my mamy zdrową architekturę.
Algorytm mówienia „nie” zarządowi
Zarząd to szczególny rodzaj klienta wewnętrznego – płaci twoją pensję, ale to nie znaczy, że masz zgadzać się na każdy pomysł. Oto nasz sprawdzony framework:
Sytuacja | Zła odpowiedź | Dobra odpowiedź |
---|---|---|
„Potrzebujemy nowej funkcji na wczoraj” | „Zrobimy, co się da” | „Pokazuję aktualne priorytety. Co jesteśmy gotowi odłożyć?” |
„Klient X chce niestandardowego rozwiązania” | „Nie ma problemu” | „Zróbmy analizę ROI. Jeśli wyjdzie dodatnie, rozważymy” |
„Zmieniamy kierunek bez konsultacji z zespołem” | „Wasza wola” | „Zanim zdecydujemy, zróbmy warsztat z liderami” |
Technika „Tak, ale…”
Najlepsze „nie” to takie, które brzmi jak „tak”. Przykład z wczoraj:
CFO: „Musimy obciąć koszty rozwoju o 30% w tym kwartale”
Moja odpowiedź: „Pełna zgoda, że trzeba optymalizować. Zróbmy tak – pokażę Ci, co stracimy przy takim cięciu. Ty pokaż, gdzie znajdziemy oszczędności bez strat strategicznych.”
Efekt? Znaleźliśmy 22% cięć bez uszczerbku dla roadmapy. I CFO czuł się częścią rozwiązania.
Sztuka odmawiania klientom (których podobno nie wolno tracić)
Każdy mówi „klient nasz pan”, ale prawda jest taka, że 20% klientów generuje 120% problemów. Oto jak filtrować żądania:
- Reguła 5x: Jeśli funkcja nie przyniesie 5x zwrotu z inwestycji, nie warto
- Test DNA produktu: „Czy to pasuje do naszej długoterminowej wizji?”
- Opcja płatna: „Zrobimy to jako osobny moduł za dodatkową opłatą”
Najlepsze wymówki biznesowe 2024
Czasem trzeba sięgnąć po dyplomatyczne sztuczki. Oto nasze hity:
- „To świetny pomysł! Właśnie testujemy podobną funkcję u klienta X. Jeśli się sprawdzi, wrócimy do tematu.”
- „Nasza obecna architektura nie pozwala na to bez ryzyka. Możemy to rozważyć w Q3 po przebudowie.”
- „Mamy zasadę – nie wprowadzamy zmian wymagających dodatkowego supportu bez 3 przypadków użycia.”
Pro tip: Te wymówki działają tylko jeśli rzeczywiście masz klienta X, plan przebudowy i zasadę. Inaczej to tylko kłamstwa.
Kiedy jednak mówić „tak”?
Odmawianie to nie sport ekstremalny. Są sytuacje, kiedy warto złamać zasady:
- Eksperymenty: Małe „tak” może otworzyć nowy rynek
- Relacje strategiczne: Czasem warto zrobić wyjątek dla partnera
- Zespół wierzy w pomysł: Jeśli zespół jest przekonany, daj im szansę
W NexTech mamy zasadę: 10% czasu developerów mogą poświęcać na „szalone pomysły”. Część z nich stała się naszymi flagowymi funkcjami.
Podsumowanie: Nie bądź dupkiem, bądź liderem
Mówienie „nie” to nie about being stubborn. Chodzi o:
- Obronę strategicznego kierunku
- Szacunek dla czasu zespołu
- Budowanie zaufania poprzez przejrzystość
Pamiętaj: każdy może mówić „tak”. Prawdziwy lider wie, kiedy i jak powiedzieć „nie”. A jeśli ktoś się obraża? Cóż, może nie był twoim klientem na dłuższą metę.
PS. Właśnie odmówiłem udziału w kolejnym bezsensownym panelu dyskusyjnym, żeby napisać ten artykuł. Ironia losu?
Related Articles:

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.
Kim jestem?
Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.
Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.
Moje wartości
- Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
- Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
- Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
- Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
- Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności
Poza biznesem
Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.
Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.
Dlaczego ten blog?
„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.
Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”
Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.