Jeśli myślisz, że ITIL to kolejny korporacyjny buzzword wymyślony po to, by konsultanci mogli sprzedawać drogie szkolenia, to… masz trochę racji. Ale tylko trochę. W rzeczywistości ITIL 4 Foundation to najbardziej rozpoznawalny na świecie certyfikat z zakresu zarządzania usługami IT, który – uwaga – może faktycznie przynieść wartość twojej organizacji. O ile oczywiście nie potraktujesz go jak świętej księgi, a raczej jak praktyczny zestaw narzędzi.
Co to właściwie jest ITIL i dlaczego twój startup powinien to obchodzić?
ITIL (Information Technology Infrastructure Library) to framework najlepszych praktyk zarządzania usługami IT. Wersja 4, wydana w 2019 roku, to odpowiedź na agile’owe, DevOpsowe i w ogóle „nowoczesne” realia, w których firmy technologiczne muszą działać. Czyli dokładnie na takie, w jakich działa twój startup.
Dlaczego warto się tym zainteresować? Bo:
- 63% organizacji stosujących ITIL zgłasza poprawę jakości usług IT (i nie, to nie są dane wyssane z palca)
- Standaryzacja procesów pozwala skalować dział IT bez bólu głowy
- To nie jest dokument dla dokumentu – to realne narzędzia zmniejszające chaos
- Klienci (nawet ci wewnętrzni) przestają przeklinać pod nosem, gdy coś się zepsuje
ITIL 4 Foundation – co musisz wiedzieć zanim wyrzucisz 3k zł na certyfikat?
Dla kogo jest ten certyfikat?
Dla każdego, kto ma cokolwiek wspólnego z IT w organizacji. Nie, serio. Jeśli jesteś:
- CEO technologicznego startupu (czyli ty)
- Team liderem w dziale IT
- Product ownerem
- Project managerem
- Nawet jeśli jesteś specjalistą od marketingu, ale współpracujesz z IT
…to Foundation to absolutne minimum, żeby przestać mówić „to magia IT” za każdym razem, gdy coś nie działa.
Czego konkretnie się nauczysz?
ITIL 4 Foundation to podstawa, która wprowadza w:
Koncept | Praktyczne zastosowanie |
---|---|
4 wymiary zarządzania usługami | Jak nie skupiać się tylko na technologii, zapominając o ludziach, procesach i partnerach |
System wartości usługi (SVS) | Jak dostarczać rzeczy, za które klienci faktycznie chcą płacić |
34 praktyki ITIL | Gotowe schematy działania od zarządzania incydentami po ciągłość usług |
Zasada „Guiding Principles” | 7 mądrych zasad, które powinny być wywieszone nad biurkiem każdego lidera IT |
Jak wygląda egzamin? (Nie tak strasznie jak myślisz)
Spokojnie, to nie jest matura z matematyki. Egzamin ITIL 4 Foundation to:
- 40 pytań testowych
- 26/40 punktów żeby zdać (65%)
- Czas: 60 minut
- Możliwość zdawania online (w piżamie, jeśli bardzo chcesz)
- Koszt: ~1500-3000 zł w zależności od dostawcy
Najczęstsze pytanie: „Czy muszę iść na szkolenie?” Odpowiedź: Nie. Możesz przygotować się sam, ale… jeśli nie masz doświadczenia w IT Service Management, to szkolenie może zaoszczędzić ci czasu i nerwów.
Jak przygotować się do egzaminu? (Metodologia sprawdzona na własnej skórze)
Oto moja sprawdzona metoda, która pozwoliła mi zdać z wynikiem 38/40 bez tracenia niepotrzebnego czasu:
- Oficjalny podręcznik ITIL 4 Foundation – tak, trzeba go przeczytać. Nie, nie wystarczy przejrzeć slajdów.
- Testy praktyczne – zrobiłem ich ponad 500. Przesada? Może. Ale działa.
- Mapy myśli – połączenie wszystkich konceptów ITIL w jedną dużą mapę.
- Grupy dyskusyjne – Reddit i LinkedIn mają aktywne społeczności ITIL.
- Nie uczyć się na pamięć – zrozumieć koncepty, a nie definicje.
Czy ITIL 4 ma wady? (Oczywiście, że tak!)
Żeby nie było zbyt różowo, ITIL ma też swoje ciemne strony:
- Ryzyko biurokracji – można przesadzić z dokumentacją i procesami
- Koszt implementacji – nie tylko certyfikacji, ale i wdrożenia
- Nadmierna sztywność – ITIL 4 jest lepszy pod tym względem niż poprzednie wersje, ale wciąż wymaga adaptacji
- Mit „certyfikatu = kompetencji” – sam certyfikat nie czyni ekspertem
ITIL vs DevOps vs Agile – wojna frameworków?
Najczęstsze nieporozumienie: że ITIL, DevOps i Agile to konkurencyjne podejścia. W rzeczywistości ITIL 4 został zaprojektowany, by współgrać z nimi. Jak to wygląda w praktyce?
Przykład: W NexTech używamy:
- Agile do zarządzania projektami
- DevOps do ciągłego dostarczania wartości
- ITIL do zarządzania usługami i utrzymania stabilności
Efekt? Szybkie wdrażanie zmian (Agile/DevOps) bez psucia produkcji (ITIL).
Czy warto? (Rzeczowa analiza zamiast hurraoptymizmu)
Zanim podejmiesz decyzję, rozważ:
Argumenty za | Argumenty przeciw |
---|---|
Ustandaryzowane podejście do zarządzania IT | Koszt czasu i pieniędzy |
Lepsza komunikacja między biznesem a IT | Ryzyko nadmiernej formalizacji |
Widoczna poprawa jakości usług (dane pokazują 40-60% redukcję przestojów) | Potrzeba adaptacji do specyfiki firmy |
Uznawany na całym świecie standard | Niektóre praktyki mogą być przestarzałe dla bardzo innowacyjnych firm |
Podsumowanie: ITIL 4 Foundation – tak czy nie?
Jeśli szukasz magicznego rozwiązania wszystkich problemów z IT – ITIL nim nie jest. Jeśli jednak potrzebujesz sprawdzonego frameworka, który pomoże uporządkować chaos w zarządzaniu usługami IT – warto rozważyć certyfikację.
Moja rada? Zrób Foundation, żeby zrozumieć podstawy. Potem zdecyduj, które elementy wdrożyć w swojej organizacji. I pamiętaj – żaden standard nie zastąpi zdrowego rozsądku.
A jeśli już zdecydujesz się na certyfikację – nie ucz się dla papierka. Ucz się, żeby naprawdę zrozumieć, jak dostarczać lepsze usługi IT. Bo w końcu o to w tym wszystkim chodzi, prawda?
Related Articles:
- „PRINCE2 certyfikat czy warto – opinie ekspertów i uczestników”
- „AgilePM Practitioner – kolejny poziom zarządzania zwinnego”
- „AgilePM co to – przewodnik od podstaw dla menedżerów”
- „PRINCE2 Foundation szkolenie z egzaminem – kompleksowa oferta dla menedżerów”
- „AgilePM vs Scrum – która metodyka sprawdzi się w Twoim projekcie”
- „AgilePM Foundation cena – ile kosztuje wejście w świat Agile”

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.
Kim jestem?
Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.
Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.
Moje wartości
- Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
- Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
- Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
- Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
- Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności
Poza biznesem
Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.
Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.
Dlaczego ten blog?
„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.
Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”
Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.