Stres w pracy to jak kawa – w odpowiedniej dawce pobudza do działania, ale w nadmiarze prowadzi do wypalenia, drżenia rąk i nieprzespanych nocy. Granica między zdrową motywacją a zagrożeniem dla zdrowia jest cieńsza niż myślisz, zwłaszcza gdy jesteś CEO startupu, który rośnie szybciej niż twoja lista zadań. Pytanie brzmi: jak wykorzystać stres jako paliwo, nie dopuszczając, by stał się trucizną?

Stres: Twój najlepszy przyjaciel i najgorszy wróg

Pamiętasz te czasy, gdy stres przed egzaminem motywował cię do nauki? W biznesie działa to podobnie – umiarkowany stres zwiększa wydajność, wyostrza koncentrację i pobudza kreatywność. Problem zaczyna się, gdy:

• Twoje tętno przypomina notowania Bitcoina
• Kawa zastępuje posiłki
• „Wysypiasz się” na spotkaniach
• Twoja rodzina zaczyna cię rozpoznawać po głosie w telefonie

Według badań Harvard Business Review, 60% pracowników doświadcza chronicznego stresu, który obniża ich efektywność o 40%. W startupach te liczby są jeszcze wyższe – gratulacje, jesteś częścią statystyki!

Objawy, które powinny zapalić czerwoną lampkę

Jeśli rozpoznajesz u siebie więcej niż trzy z tych objawów, twój organizm wysyła ci SMS-a: „Hej, może zwolnimy?” – tyle że w przeciwieństwie do operatorów komórkowych, jego nie możesz zignorować.

Jak zarządzać stresem jak profesjonalny CEO?

1. Traktuj siebie jak najlepszego pracownika

Gdyby twój topowy developer pracował 80 godzin tygodniowo bez urlopu, interweniowałbyś natychmiast. Dlaczego więc pozwalasz na to sobie? Zaplanuj w kalendarzu czas na regenerację tak samo, jak planujesz spotkania.

2. Deleguj jak szef kuchni w michelinowej restauracji

Najczęstszym źródłem stresu wśród liderów jest… brak zaufania do zespołu. Prawda jest taka: jeśli tylko ty potrafisz wykonać 90% zadań w firmie, to albo źle dobierasz ludzi, albo jesteś masochistą. Wybór należy do ciebie.

3. Mierz stres jak KPI

Zainstaluj aplikację do monitorowania tętna, śledź jakość snu, rób comiesięczne check-iny z samym sobą. Jeśli nie mierzysz, nie możesz zarządzać. Proste jak konstrukcja cepa.

4. Stwórz swój „emergency kit”

• 5-minutowa medytacja przed ważnym spotkaniem
• Spacer po najbliższym parku
• Lista rzeczy, które poszły dobrze w tym tygodniu
• Numer do zaufanego mentora

Kultura firmy a stres – błędne koło czy rozwiązanie?

Jako CEO masz większy wpływ na poziom stresu w organizacji niż sądzisz. Jeśli chwalisz tych, którzy zostają po godzinach, nie dziw się, że twoja firma przypomina konkurs na najdłuższy czas spędzony w biurze. Pamiętaj:

• Presja ≠ produktywność
• Kryzys ≠ norma
• Heroizm ≠ strategia

Zbuduj kulturę, w której:
– Porażki są częścią procesu
– Work-life balance nie jest pustym hasłem
– Zdrowie psychiczne ma priorytet

Kiedy warto szukać pomocy?

Jeśli:
– Budzisz się z poczuciem paniki
– Alkohol stał się twoim narzędziem do „rozluźnienia”
– Masz myśli w stylu „wszystko byłoby lepsze niż to”

…to nie jest moment na kolejny kurs zarządzania czasem. To moment na profesjonalną pomoc. I nie, to nie jest oznaka słabości – to najbardziej racjonalna decyzja, jaką możesz podjąć jako lider.

Podsumowanie: stres to nie wróg, ale…

Stres w pracy to jak ogień – może ugotować obiad albo spalić dom. Twoim zadaniem jako lidera jest pilnować temperatury – zarówno u siebie, jak i w zespole. Pamiętaj, że nawet najlepszy CEO nie prowadzi firmy z oddziału szpitalnego.

Największym paradoksem przywództwa jest to, że im bardziej dbasz o siebie, tym lepszym stajesz się liderem. Więc może zamiast kolejnej kawy, weź głęboki oddech i zadzwoń do kogoś, kto sprawi, że się szczerze zaśmiejesz? Twój organizm (i firma) ci podziękują.

Piotrek

Cześć, jestem Tomasz Nowak – CEO i współzałożyciel NexTech Solutions, globalnego startupu technologicznego, który z 3-osobowego zespołu rozrósł się do ponad 200 pracowników w 7 krajach.

Kim jestem?

Mam 35 lat i od 12 lat działam w branży technologicznej, w tym od 5 lat jako CEO. Z wykształcenia jestem magistrem informatyki (Politechnika Warszawska), ukończyłem również MBA na INSEAD, ale moim prawdziwym uniwersytetem był proces budowania firmy od zera do globalnego zasięgu.

Wierzę w podejmowanie decyzji w oparciu o dane, nie intuicję. Cenię sobie bezpośrednią komunikację i transparentność – zarówno w relacjach z zespołem, jak i na tym blogu. Jestem pragmatycznym wizjonerem – potrafię marzyć o wielkich rzeczach, ale zawsze z planem realizacji w ręku.

Moje wartości

• Transparentność i uczciwość – fundamenty każdego trwałego biznesu
• Innowacyjność – nie jako modne hasło, ale codzienna praktyka
• Kultura organizacyjna oparta na odpowiedzialności i autonomii
• Rozwój pracowników jako klucz do sukcesu firmy
• Globalne myślenie od pierwszego dnia działalności

Poza biznesem

Wstaję codziennie o 5:30, by zacząć dzień od medytacji i treningu. Mimo intensywnego grafiku (ponad 50 lotów biznesowych rocznie), staram się utrzymywać work-life balance. Biegam w triatlonach, gram w tenisa i jestem aktywnym mentorem dla młodych przedsiębiorców.

Najważniejsza rola w moim życiu? Ojciec dwójki dzieci, dla których staram się być obecny mimo wymagającego biznesu.

Dlaczego ten blog?

„Strona Szefa” to moja przestrzeń do dzielenia się praktyczną wiedzą z zakresu zarządzania i budowania globalnego biznesu. Bez korporacyjnego żargonu, bez pustych frazesów, za to z konkretnymi przykładami i danymi.

Piszę zarówno o sukcesach, jak i porażkach – bo to z tych drugich płyną najcenniejsze lekcje. Jak mawiamy w zespole: „Nie ma nieudanych projektów, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi rezultatami.”

Jeśli szukasz praktycznej wiedzy o budowaniu startupu, zarządzaniu zespołem w szybko rosnącej firmie i skalowaniu biznesu na globalną skalę – jesteś we właściwym miejscu.